czwartek, 26 września 2024

Po prostu bądź.

 I na tym się skupiam.

Być. Nie mieć.

Być.

Tu gdzie trzeba.

Robić to co trzeba.

Wyjść z tego co nie jest warte... Warte czego? Uwagi? Że bez sensu się okazuje kilka tygodni. Że można było pewne decyzje podjąć wcześniej.

Teraz idzie ku dobremu. Kolejne wydarzenie udane. Robię to mimochodem. A ludzie wokół zadowoleni. Czasem nie. Ale po prostu wychodzę.

Wychodzę bo chcę.

Wiecznie przed sobą mam cel, większe ambicje niż norma.

Nie każde środowisko to wytrzyma. Miejmy nadzieję , że to nowe sobie poradzi.

Poniedziałek to będzie big day.

Chociaż każdy jest big. Jakoś.

Jestem odważny. Jestem... Znowu sobą?

A szczęście? Jest, może nie na pełnej mocy. Ale i to się zmieni.

Szkoda mi niektórych. Ale to są indywidualne wybory. Do pewnych spraw już nigdy nie wrócimy. Bo nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki. Woda się w niej zmienia. Szybko zmienia.

Pozostać sobą w rozpuszczalnej rzeczywistości nie jest wcale łatwo. Ale kto powiedział, że si nie da?

Dzisiaj usłyszałem "Ja go po prostu bardzo lubię" i wiem, że to było szczere. Bardzo szczere. I pomoże. ;)

Za dwa tygodnie weekend w Stalowej Woli ;)

Ł.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

liczę wtedy na kawę. k.