piątek, 8 grudnia 2023

... over...

 ... Znowu sobie to zrobiłem. 

Jestem przebodźcowany. A przynajmniej tak się czuję dzisiaj. 

Czuję się zmęczony. Czuję się trochę jakbym był na kacu. A jakby nie piję. Jednak mało snu, specyficzną dieta, pęd, robi to swoje. 

Czemu ja nie umiem spokojnie żyć? W sensie powoli, z refleksją. Chwilę zatrzymuję tylko czasem. Jak jest... Jak mam jak... Jak... No jak rzadko! 

Czuję, że muszę coś z tym zrobić. Weekend wydaje się mniej intensywny niż wcześniejsze. Ale tydzień będzie szalony. 

W Nowym Roku - zdecydowanie muszę ograniczyć aktywności. Do tych ważnych. Nudzić się powoli umiem, czas na wycięcie niepotrzebnych działań. Trzeba się skupić na drugim człowieku, na relacjach, mieć czas. Mieć czas dla siebie. Dla siebie siebie i dla siebie nawzajem. 

O tak. Piszę bo mi się nudzi! 

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

czas dla siebie… dla bliskich to bardzo ważny czas… on ucieka strasznie szybko. warto się zatrzymać i powoli iść prze życie…
„ Więc dokąd tak biegniesz?
Przecież wiesz, że przed sobą nie uciekniesz niee
Wyciągnij rękę!
Może wreszcie dostaniesz to co dobre i piękne o!”