piątek, 18 kwietnia 2008

...życie w dziwnym kraju...

...zaczynam mieć dosyć życia tutaj... w miejscu gdzie panoszą się dziwne prawa, dziwne regulacje i jest mnóstwo niejasnych przepisów...

Czy to nie jest dziwne, że chcąc wyciąć na WłASNEJ działce WłASNE drzewo... nie ważne ile ma lat, czy jest chore, czy nie... czy może po porostu zasłania nam Słońce... to nie możemy sobie go ot tak wyciąć... trzeba wszczynać postępowanie administracyjne celem wydania pozwolenia na wycinkę :] - chore to jest... czas rozpatrzenia wniosku to 30 dni... czeka się i czeka... a drzewo może ktoś śmiało ukraść (bez pozwolenia oczywiście) i nikt go nie będzie ścigał, bo Policja ma ważniejsze sprawy na głowie...

...nie wspomnę tutaj o przepisach ruchu drogowego i zakazach na naszych drogach - a i oczywiście o samych drogach... chore to jest wszystko... albo ja tak świat postrzegam...

pzdr.
Ł.

PS niedługo trzeba będzie mieć pozwolenie na szpachlowanie ścian i przetykanie kanalizacji... :/

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

no kto wie... toż to Polska właśnie...