środa, 23 grudnia 2009

dużo do napisania - trzeba znaleźć czas...

Do napisania mam dużo... więc nie będę pisał przeogromnie ;) dzisiaj zaznaczę o czym może będzie... ;)

Sprawa pierwsza - niedzielna eskapada do Warszawy - jak było po co i dlaczego... i kto to jest Goja...

Sprawa druga - dobrze ludzie są wśród nas... czyli o Bartku Dudziku (vel. Dudi) jego narzeczonej Agnieszce Potomskiej (vel. Czarnej) i Maćku Hołyszku (vel. Boratowi) - ludzie wielkiego serca, co robią coś dla kogoś i nie chcą nic w zmian :) wielkie DZIĘKI im za to że są :)

Sprawa trzecie - ... 1 i 2 mi się wtrąciło i nie pamiętam... ale jak sobie przypomnę to napiszę...

(chyba miało być o tym, że dzisiaj w południe stałem się "pokojem zwierzeń"... ale dokładniej o co chodzi może kiedyś... jak uznam za stosowne to publikować :P)

pozdro świąteczne... i uciekam na pyszniaste brokuły przygotowane przez moją kochaną żonę :)

Ł.

PS (pisałem już, że żona to skarb? nie? to piszę ;) )

Brak komentarzy: