I już po świętach...
szybko minęły, że nawet tego nie zauważyłem...
a teraz piękna pogoda... i się nic nie chce...
Dzisiaj nabywam nowe doświadczenie - wycieczka do ZK Załęże...
jakoś to będzie... bo co zrobisz? nic nie zrobisz :P
a tymczasem czekam na umowę etatową... i na ogarnięcie siebie i wszystkiego naokoło:D
i na malowanie płotu:D
pzdr.
Ł.
środa, 15 kwietnia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz