środa, 9 lipca 2008

...ranek...

Wstałem dzisiaj o 0519... wydać się to może dziwne - bo nie musiałem... ale to genialnie koresponduje z wczorajszym postem (czy może przedwczorajszym...)...


Nie miałem nic specjalnego do zrobienia - to dodaje dziwności mojemu poczynieniu...

Ale rano człowiek jest bardziej kreatywny - tak mi się przynajmniej wydaje...

pzdr.
Ł.

Brak komentarzy: