poniedziałek, 23 czerwca 2008

...mam czekoaldy :D ...

Dzisiaj dzień krwi... i czekolad :)

Byliśmy z Grześkiem oddać krew :) jak zawsze udanie :)
Czekolady na koncie, barszczyk regeneracyjny się już gotuje... humor jak zawsze :P dobry... albo i nie zawsze... ale dzisiaj jest git - mimo tego co mnie czeka w najbliższej i dalszej trochę przyszłości mimo tego, że się boję i lękam:P

Życie płynie - jak woda na ulicach Rzeszowa... bo dzisiaj była mega powódź - woda się lała z nieba strumieniami...

"kiedy już słońce zamknie swoje oczy
wypijemy razem herbatę
ty opowiesz mi, czego mam się bać,
ja opowiem ci, jak bronić się przed światem

pamiętaj o tym pamiętaj, jestem tu

kiedy już słońce zamknie swoje oczy
kiedy już dzieci pójdą spać
może mnie jeszcze czułością zauroczysz
a ja na chwilę przestanę się bać..."
//ratatam

utwór skierowany do wiadomych osób, które pewnie się domyślą, że to może być do nich... jak oczywiście dotrą/dotarły do tego bloga:P

pzdr.
Ł.

PS polecam gorąco - www.ratatam.pl - niekwestionowanie pozytywna nuta ;)

Brak komentarzy: