...dopadło mnie... nie chce puścić... a tak mi z nim źle...
...z jednej strony źle, ale z drugiej całkiem przyjemnie... wszystko mi zwisa, nic mi się nie chce...
Z perspektywy kilku miesięcy stwierdzam, że Finlandia to był zły pomysł... z kilku powodów...
1. Stałem się tam taki leniwy, że mi się już nawet nie chcieć nie chciało... teraz mam tak dalej... nie ma zajęcia, które by mnie pochłonęło... a to jest straszne - siedzę i nic nie robię... bo mi się nie chce... a jak już coś wymyśle i się zmuszę do działania, to zacznę i nie skończę, bo... bo nie wiem co... może nie mam dla kogo się starać, a da siebie samego mi się już naprawdę znudziło... bo ileż można...
2. Straciłem kontakt z częścią osób... znaczy się kontakt jest, ale nie taki jak był/jaki bym chciał...
Oczywiście są i dobre strony wyjazdu... ale je każdy zna...
A wracając do lenistwa... jedyne co bym chciał zrobić, to połazić po górach... chociaż nie mam pewności, czy jak bym już dojechał w te góry, to czy dalej mi by się po nich chciało łazić... muszę uciec, ale nie wiem dokąd... i się schować, ale nie wiem przed kim/czym... aby wrócić do siebie... odnaleźć własne 'ja'...
...aby być znowu sobą...
Zrozpaczony lenistwem,
Ł.
...z jednej strony źle, ale z drugiej całkiem przyjemnie... wszystko mi zwisa, nic mi się nie chce...
Z perspektywy kilku miesięcy stwierdzam, że Finlandia to był zły pomysł... z kilku powodów...
1. Stałem się tam taki leniwy, że mi się już nawet nie chcieć nie chciało... teraz mam tak dalej... nie ma zajęcia, które by mnie pochłonęło... a to jest straszne - siedzę i nic nie robię... bo mi się nie chce... a jak już coś wymyśle i się zmuszę do działania, to zacznę i nie skończę, bo... bo nie wiem co... może nie mam dla kogo się starać, a da siebie samego mi się już naprawdę znudziło... bo ileż można...
2. Straciłem kontakt z częścią osób... znaczy się kontakt jest, ale nie taki jak był/jaki bym chciał...
Oczywiście są i dobre strony wyjazdu... ale je każdy zna...
A wracając do lenistwa... jedyne co bym chciał zrobić, to połazić po górach... chociaż nie mam pewności, czy jak bym już dojechał w te góry, to czy dalej mi by się po nich chciało łazić... muszę uciec, ale nie wiem dokąd... i się schować, ale nie wiem przed kim/czym... aby wrócić do siebie... odnaleźć własne 'ja'...
...aby być znowu sobą...
Zrozpaczony lenistwem,
Ł.
3 komentarze:
Lenistwo... hmmm... tez tak mam, mam sie uczyć niemieckiego... zaniedbuje to... kombinuje co robić, żeby nic nie robić, albo robić coś innego, pocieszające jest to, że doświadczenia w kuchni nabieram :D
cdn...
Tak odnosnie ucieczki..tez tak mam...takie uczucie, ze chcialoby sie zniknac z rzeczywistosci na jakis czas. Zazwyczaj czekam, az mi przejdzie, ale cos mi sie wydaje, ze taki samotny wypad, bylby najlepszym wyjsciem. Tak zeby zamiast meczyc sie z myslami przez miesiac, dwa, poswiecic czas jedynie sobie, przez 3 dni, i wszystko w ciszy ulozyc, znalezc siebie, odgrzebac dobre mysli i po prostu cieszyc sie swiatem...zycze Ci odnalezienia takiej oazy, gdzie bedziesz mogl odpoczac...
...cdn
czy Finlandia była dobra czy zła... każdy sobie sam ocenia, ja mimo wszystko ciesze się, że pojechałem i byłem tam, no ale taki już jestem, jakby nie było to bym chyba to samo napisał - zawsze sie jakieś doświadczenie zdobywa. Masz dobrze, że przynajmniej masz pomysł co być chciał zrobić, bo mi nic do głowy nie przychodzi, a myśleć o tym mi się nie chce...
pzdr
Prześlij komentarz