A może wcale nie jest tak, jak mi się wydaje, tylko zupełnie inaczej?
Zapytasz o co chodzi. Chodzi o postrzeganie rzeczywistości. Może być tak, że nie jest ona wcale zła. W sensie jest wszystko na swoim miejscu. No może trochę za dużo pracy, albo za dużo myślenia.
A gdyby tak uprościć wszystko. Skupić się. Nie myśleć za wiele.
Czerpać radość z każdej chwili, niezależnie czy wesołej czy nie. Po prostu żyć?
Sam nie wiem. A może spróbuje...
Ł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz