czwartek, 6 sierpnia 2009

...powrót...

..do rzeczywistości rzeszowskiej...

jeszcze tylko zastanawiam się czy wziąłem klucze z Sielpi... bo jak nie, to trochę będzie kłopot :P

Ale może gdzieś w aucie są ;) jestem dobrej myśli... zaraz pójdę przeszukać autko ;)


no i zaczyna się "szara" rzeczywistość.... czyli zastanawianie się co robić...

pzdr.
Ł.

sobota, 1 sierpnia 2009

...sobotnie zajęcia...

...i jeszcze 4 dni:P i wolność będzie...

a póki co prowadzę zajęcia z dzieciakami... z fotografii już były, a teraz są z informatyki... konkretniej z grafiki 3d ;)

jeszcze ok. 3h.... później plaża... mrożona kawa... lajcik ;)

wypadałoby mi dzisiaj do miasta pojechać... ale może odłożę to na poniedziałek...

a balony na wesele ponoć udane ;)

pozdrawiam,
Ł.